Alexandr Wang, utalentowany ekspert w dziedzinie sztucznej inteligencji, zdradza sposób na osiągnięcie niebiańskiego sukcesu.

Alexandr Wang jest najmłodszym miliarderem na świecie, z majątkiem netto wynoszącym 3,6 miliarda dolarów, według Forbesa. W wieku 28 lat, prezes Scale AI odegra kluczową rolę w planowanym przez Marka Zuckerberga przyszłym laboratorium „superinteligencji”, po zawarciu umowy kupna o wartości 14,8 miliarda dolarów między międzynarodową korporacją Meta a startupem zajmującym się sztuczną inteligencją.
Ten Amerykanin, syn naukowców z Nowego Meksyku, zapisał się na studia matematyczne i informatyczne do MIT (Massachusetts Institute of Technology), ale rok później postanowił rzucić studia, aby w pełni poświęcić się swojej firmie Scale AI. Nie jest on jedynym geniuszem, który porzucił studia, aby wejść do świata biznesu: Mark Zuckerberg (Facebook), Dylan Field (Figma), Austin Russell (Luminar) i Vitalik Buterin (Ethereum).
W tym kontekście Wang udziela kilku rad tym, którzy decydują się rzucić szkołę. „Nie każdy musi podążać tą samą drogą”. Dla tego młodego przedsiębiorcy najważniejsze jest posiadanie planu i podejmowanie małych kroków w celu jego osiągnięcia, nawet jeśli nie wie, jak inni go postrzegają.
W wieku 24 lat Wang (nie mylić z projektantem Alexandrem Wangiem) znajdował się już na liście bogatych młodych ludzi, którzy doszli do wszystkiego sami, i odważył się wówczas udzielić rady, która świadczyła o jego przedsiębiorczym duchu. „Skup się na budowaniu firmy, a reszta ułoży się sama” – powiedział w niedawnym wywiadzie dla „Business Insider” .
Dla Wanga kolejnym niezwykle ważnym aspektem są relacje z najbliższymi. Kluczowe jest dla niego „otoczenie się naprawdę doskonałymi ludźmi”. To niezwykle trudne do osiągnięcia, ale nie niemożliwe. Jak powiedział Steve Jobs: „Duża część mojego sukcesu opiera się na znalezieniu tych naprawdę utalentowanych ludzi i nie zadowalaniu się zawodnikami z poziomu B lub C, ale na poszukiwaniu zawodników z poziomu A”.
W miejscu pracy Wang stanowczo i jednoznacznie stwierdza, że trzeba „znaleźć coś, nad czym można pracować przez długi czas”, co najmniej 10 lat. Twierdzi, że „przeprowadzka z jednego miejsca do drugiego nie gwarantuje większej wiedzy ani większych umiejętności”.
Twierdzi również, że osiągnięcie sukcesu wymaga „cięższej pracy, niż myślisz, że powinieneś”. Dla Wanga „ciężka praca to nawyk, którego uczymy się w młodości”.
Wreszcie, ten młody przedsiębiorca trafia w sedno, mówiąc: „Trzeba szukać tego, czego inni nie widzą”. Wang zauważył, że firmy i rządy nie wykorzystują w odpowiedni sposób dostępnych danych, a przynajmniej nie wiedzą, jak to zrobić. Wang podkreśla w ten sposób wagę znalezienia niewykorzystanej szansy i jej wykorzystania.
eleconomista