Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Germany

Down Icon

Po szesnastu miesiącach Giuseppe wraca z obozu koncentracyjnego i do końca życia milczy o tym, co go spotkało

Po szesnastu miesiącach Giuseppe wraca z obozu koncentracyjnego i do końca życia milczy o tym, co go spotkało
W książce „Szesnaście miesięcy” Fabio Andina opisuje historię swojego dziadka tak, jak mogła się wydarzyć.

Peter Klaunzer / Keystone

6 maja 1945 r., dwa dni przed końcem II wojny światowej, wojska amerykańskie wyzwoliły obóz koncentracyjny Mauthausen w pobliżu Linzu. Dzień wcześniej patrole rozpoznawcze dostrzegły obóz koncentracyjny, który po ucieczce oddziałów SS był nadal strzeżony przez Volkssturm i Wiedeńską Straż Pożarną. W tym czasie w obozie przetrzymywano około 40 000 więźniów. Wśród nich był włoski cieśla Giuseppe Vaglio z Cremenagi w pobliżu Varese.

NZZ.ch wymaga JavaScript do ważnych funkcji. Twoja przeglądarka lub blokada reklam obecnie to uniemożliwia.

Proszę zmienić ustawienia.

Tego dnia Giuseppe i inny włoski więzień byli w tartaku, dokąd zabrano ich do pracy jako cieśle do robót przymusowych. Kiedy zauważyli, że strażnik został wycofany, uciekli. Wyczuli, że zbliżają się wojska amerykańskie, ale nie mogli wiedzieć, że wyzwolenie obozu jest nieuniknione. Czy mieli pojęcie, że Wehrmacht się rozpada? Prawdopodobnie nie. Wiedzieli tylko, że są w Austrii i są wolni. I że muszą udać się na południowy zachód, aby dotrzeć do Włoch.

Aresztowany i porwany

Nikt nie wie, jak i jaką drogą Giuseppe dotarł do domu. Prawdopodobnie on i jego towarzysz odbyli podróż pieszo. Unikali osad i ludzi, żywiąc się tym, co znaleźli i złowili.

Pewne jest jedynie, że Giuseppe, wówczas 36-letni, miesiąc później został zarejestrowany i otrzymał leczenie w byłym obozie przejściowym w Bolzano, a miesiąc później, 6 lipca 1945 r., przybył do Cremenagi wraz z żoną i dziećmi. Minęło szesnaście miesięcy od niedzieli na początku marca 1944 r., kiedy Giuseppe został aresztowany i deportowany około południa.

Jego żona, Concetta, nic nie wiedziała o jego losie. Otrzymała od niego tylko jeden krótki list. Giuseppe napisał w nim, że jest przeznaczony do pracy w Austrii. Prosił ich, aby odpoczywali i nie myśleli o nim zbyt wiele. List był zaadresowany nieznaną ręką i wysłany do Modeny, dokąd Giuseppe został zabrany po odysei przez włoskie więzienia. Stamtąd został deportowany do Mauthausen trzy miesiące po aresztowaniu.

6 maja 1945 roku obóz koncentracyjny Mauthausen został wyzwolony przez wojska amerykańskie.

Archiwum Historii Powszechnej/Getty

Zdradzony przez wieśniaka

Pisarz z Ticino, Fabio Andina, jest wnukiem Giuseppe Vaglio. Zrekonstruował historię swojego dziadka ze strony matki i opowiada ją w swojej powieści „Szesnaście miesięcy”. Opiera się na kilku dokumentach, które przetrwały we włoskich archiwach, i wykorzystuje literacką inwencję, aby przedstawić to, czego może się tylko domyślać. Giuseppe i Concetta przez całe życie milczeli o wydarzeniach.

Concetta mogła nie znać dokładnych powodów aresztowania Giuseppe, ale musiała podejrzewać, co czasami robił nocą. Jako pomocnik w ucieczce towarzyszył żydowskim uchodźcom przez nierówny teren w dolinie Tresa i przez rzekę graniczną do Szwajcarii.

Nie został złapany przez SS; raczej, jak sugeruje powieść, został zdradzony Niemcom przez wieśniaka. Wieśniak, jako rzekomy pomocnik w ucieczce, miał zarobić dwa razy tyle: zabierając pieniądze uchodźcom, a następnie przekazując je SS, gdzie zbierał je po raz drugi. Ponieważ Giuseppe odmówił udziału w brudnym interesie, musiał zostać wyeliminowany.

Wirtuoz opowieści

Urodzony w Lugano w 1972 roku, Fabio Andina wyłonił się znikąd w 2020 roku ze swoją wspaniałą powieścią „Days with Felice”, która od tamtej pory została przetłumaczona na wiele języków . Od tego czasu wykazał się ogromnym talentem i wszechstronnością w każdej nowej książce: od lirycznych nut w „Ticino Horizons” po sztukę wewnętrznego monologu mężczyzny pogrążonego w kryzysie w „Getting Away” , a teraz ponownie w „Sixteen Months”. Andina znajduje własny ton dla każdego tematu, odpowiedni styl narracji dla każdej książki.

Fabio Andina wie, że nie może opowiedzieć historii swojego dziadka, którą w dużej mierze wymyśla, w upiększających szczegółach. Mimo to musi ją uczynić żywą; musi towarzyszyć Giuseppe w jego podróży jako pomocnik w ucieczce. Pokazuje go w chwili aresztowania i podczas przesłuchań w więzieniach SS; podąża za nim w transporcie do Mauthausen, a później w długiej podróży powrotnej do Włoch.

Jednocześnie musi opisać wydarzenia w Cremenaga, szok we wsi i w rodzinie Giuseppe, rosnącą brutalność Wehrmachtu, który rozmontowuje wieś w pobliżu granicy i przesiedla mieszkańców na bardziej odległe pastwisko alpejskie. I przekazuje wrażenia o rozpaczy Concetty w obliczu niepewności, czy jej mąż żyje i czy kiedykolwiek się jeszcze zobaczą.

Zmiana perspektyw

Andina pokonuje te trudności w paradoksalny sposób: odwracając uwagę od Giuseppe, gdziekolwiek to możliwe, i zamiast tego przedstawiając to, co dzieje się wokół niego. Przedstawia aresztowanie z perspektywy Concetty, ujawniając konsternację i strach na jej twarzy. W celach lub podczas transportu więźniów uwaga nie skupia się na tym, co dzieje się z Giuseppe, ale na tym, co widzi: przerażeni ludzie lub rozstrzelanie więźnia. A przedstawienie długiego marszu powrotnego do Włoch jest najbardziej intensywne, gdy Giuseppe towarzyszy swojemu wyczerpanemu towarzyszowi na śmierć i zapewnia mu prowizoryczny pochówek.

Szesnaście miesięcy tej gehenny jest pokazywane naprzemiennie z perspektywy Concetty w Cremenaga i z perspektywy Giuseppe w więzieniu i w domu ucieczki. Andina przeplata fikcyjne listy, w których para pisze do siebie o swojej rozpaczy i niekończącej się nadziei.

Konfrontacja scenerii i sposobów mówienia tworzy w ten sposób wieloaspektową historię, którą Karin Diemerling tłumaczy na niemiecki z pewnością siebie i precyzyjną dykcją. Próba powieści zrobienia czegoś niemożliwego jest zawsze obecna w tle: milczenie dziadków ma zostać przerwane, aby wyobraźnia narracyjna mogła dotknąć ukrytych rzeczy, o których Concetta i Giuseppe zabraniali sobie rozmawiać.

Andina pisze delikatnie, ale wzruszająco, nie eksponując grozy, z szacunkiem powściągliwie o tym, co przecierpieli oboje. Czy tak było? Czy też wszystko potoczyło się zupełnie inaczej? Nikt nie wie i nie ma to znaczenia, ponieważ prawda leży tu wyłącznie w poetyckiej wyobraźni narracji.

Fabio Andina: Sixteen Months. Novel. Tłumaczenie z włoskiego: Karin Diemerling. Rotpunkt-Verlag, Zurych 2025. 216 stron, CHF 31,90.

nzz.ch

nzz.ch

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow